Szacuje się, że aż 1 na 200 kotów choruje na cukrzycę, więc jest to jedna z najczęściej diagnozowanych (po nadczynności tarczycy) chorób metabolicznych u tych zwierząt. W dodatku uważa się, że ilość chorych kotów wzrasta, prawdopodobnie ze względu na zwiększający się odsetek kotów otyłych oraz kotów starszych.
Glukoza to cukier prosty i podstawowy surowiec energetyczny dla wszystkich komórek w organizmie. Pozyskiwana jest z węglowodanów podczas procesu trawienia pokarmu w jelicie, skąd transportowana jest dalej do krwi.
Dzięki krwi glukoza rozprowadzana jest dalej do wszystkich narządów i tkanek, ale żeby mogła wniknąć do każdej z komórek organizmu potrzebny jest do tego specjalny hormon - insulina. Insulina jest wytwarzana przez swoiste komórki w trzustce, narządzie położonym w pobliżu jelit, który oprócz hormonów wytwarza także enzymy trawienne.
Cukrzycą nazywamy stan przewlekłej hiperglikemii (podwyższonego poziomu glukozy we krwi) na skutek zaburzeń metabolicznych w organizmie (zaburzenia te mogą mieć różne pochodzenie).
Cukrzyca jest wywoływana przez:
Na skutek tego:
Cukrzycę rozpoznaje się u kotów wszystkich ras, w każdym wieku i obu płci.
Na cukrzycę zapadają najczęściej koty starsze, kastrowane samce oraz koty otyłe (otyłość jest czynnikiem, który szczególnie zwiększa ryzyko choroby u kotów).
Wśród kotów nie stwierdzono predylekcji rasowych, ale w Australii i Wielkiej Brytanii zaobserwowano wyższą zachorowalność na cukrzycę wśród kotów burmskich (inaczej: burmańskich).